Komentarze: 0
Hmm cio by tu na początek napisać.wczoraj by na ogól fajny dzionek.Przed pierwszą lekcją troszkę sobie pogadalam i posprzeczalam się z kumpelami,potem tak jakoś bylo nudno na lekcjach,teraz ogólem nie lubię chodzić do szkoly,bo niemam osoby do zainteresowania ;d hyhy ale mam nadzieję że wkońcu tego jednyego znajdę;d kocham dalej mojego bylego ale ehhh...dobra koniec jak narazie z tymi milościami :P Dziś jak mialam wf to tak dla żartów klócilyśmy się z kumpelą i ona mnie popchnela i polecialam na kaloryfer,który mial taką drewnianą oslonę i ja oczywiście z calej pary przywalilam na ten kaloryfer.... Ehhhhh ale boli rączka...mam ją nieźle stluczoną...yhhh jesce tu wrócę papusie alll !!! :*